Czasem notka, czasem fotka…
Śnieżne potwory – zimowi zdobywcy Śnieżnika. Wygląda na to, że z tej grupki tylko dwóch wędrowców ma jeszcze jakieś siły, by iść dalej. Reszta poczeka do wiosny…

17 stycznia 2020 Góry Wałbrzyskie z widokiem na Góry Kamienne. Wyczekane spojrzenie z wieży na Borowej. Kilka minut w nagrodę krótki spacer. Te dwa zdjęcia różni tylko 25 minut.
09 stycznia 2020 Góry Bialskie. Osiemnaście km przygody na szlakach.
01 stycznia 2020 Pierwsze dni tego roku na Wzgórzach Trzebnickich. Dolnośląska Mała Toskania w szadzi.
31 grudnia 2020 ostatni dzień roku w Dolinie Baryczy. Totalne pożegnanie ze starym rokiem Niech ten Nowy da wszystkim zdrowie i same piękne chwile.
20 grudnia 2020. Zachód słońca nad Karkonoszami. Miejsce akcji: Trzebicko. Od Śnieżki dzieli mnie 150 km, od Lućni Hora 153 km. Polowałem na ten zachód Słońca i odległość od jakiegoś czasu. I dziś, w przeddzień najkrótszego dnia w roku jest!

Grudzień 2020. Chodzą słuchy, że w ostatnich dniach wulkan Etna wygląda spektakularnie.

Kilka grudniowych dni. Teneryfa. Praca nad fotograficznym albumem “Trzy” i powrót do fantastycznych krajobrazowo miejsc.

08.11. Okolice Mikołajowic. Geologiczna odkrywka w nieczynnej kopalni bazaltu. Jakieś 31 mln lat.

08.11. Pogórze Kaczawskie z Czartowskiej Skały. Pola nad wsią Pomocne. Koloryzowane.
08.11. Mglisty poranek w Dolinie Baryczy.
07.11. – Cimmon della Pala 3184 m n.p.m. Dolomity, prawdziwy powód popełnienia ptaka. Nieco ponad sto kilometrów przejrzystego nieba dało taki rezultat. Tego popołudnia wybrzeże Adriatyku było dla nas niezwykle łaskawe (styczeń 2020 r).
07.11. – Monte Cavallo, Alpy Karnickie widziane z równiny Wenecji Euganejskiej. Te szczyty liczące nieco ponad dwa tysiące metrów spoglądały na nas z okolic Wenecji. Uległem im na jednej z wąski dróg prowadzących do Cervignano del Friuli gdy widok na nie przecięła jedna z licznych tu dzwonnic. (styczeń 2020 r)
06.11. – Delikatne popełnienie kormorana. Znalezione przy szukaniu zupełnie czegoś innego. Zrobione w styczniu w Punta Sabbioni.

06.11. Valtice widziane ze Świętego Pagórka w Mikulovie. 06.01.2020 r. godz. 8.04 AM. O Valticach nieco więcej… >>>>

25.10. Poranek w Górach Kocich
Chwilę przed wschodem słońca.
21.10.2020 r. Stacja Jedlina Zdrój dwa lata temu
Czekając na połączenie do Świdnicy.

24.09.2020 r. Dolina Baryczy wciąż urzeka
Niezliczone stada żurawi zmierzają na nocne siedliska.

15.07.2020 r. Przejechałem rowerem z Liberca do Görlitz 92 km
Była to moja jedenasta wycieczka rowerowa projektu realizowanego na raty pod hasłem “Wzdłuż Odry, wzdłuż Nysy i dalej wokół Dolnego Śląska”. “Kręcąc” ten zwariowany projekt przejechałem do tej pory 830 km.

12.07.2020 r. Kometa nad Wrocławiem
Kometę C/2020 F3 mam i ja 🙂 Przeszła jak przeciąg nad Mostem Milenijnym i pociągnęła w kierunku Obornik Śląskich. To był moment….

11.07.2020 r. Sprawdziliśmy jak się jeździ w rowerowej stolicy Polski A.D. 2019 r.
