Z Jakuszyc do źródeł Nysy Łużyckiej i dalej wzdłuż rzeki do Liberca
Dzisiejsze kręcenie zaczynam w Jakuszycach. Jadę z najwyżej położonej stacji kolejowej w Polsce. To 886 m n.p.m. a Kolej Izerska będzie nam towarzyszyła dziś podczas całego przejazdu
Pierwszym punktem na trasie jest kolejowy most nad rzeką Izerą. To także dawna granica pomiędzy Austro-Węgrami, a Prusami. Dziś piękna przeprawa nad tą górską rzeką. Więcej o Kolei Izerskiej >>>> tutaj
Żegnamy się z Izerą, by troszkę powspinać się wokół szczytu Hvezda w okolicach Korenova i osiągnąć 830 m n.p.m. w okolicach Prichoovic skąd zjeżdżam do Tanvaldu. Tu troszkę niepotrzebnie opuszczam trasę biegnącą wzdłuż rzeki Kamienicy co powoduje, że do Smrżovki znów mam pod górkę. Mijam kamienny most kolejowy i w centrum Smrżovki robię pauzę na krótki posiłek oraz odpoczynek. Za mną jakieś 30 km po dość słabo oznakowanym terenie, wymagającym ciągłego spoglądania na mapę.
Wkrótce zdobywam drugi cel dzisiejszej eskapady. To źródła Nysy Łużyckiej. Niewielkie źródełko i strużka wody, która popłynie do Odry. Zanim to się stanie rzeka pokona trzy kraje i 254 km. Paradoksalnie, zupełnie przypadkowo jest nas tu 6 osób: dwie z Polski, dwie z Czech i dwie z Niemiec. Za chwilę rozejdziemy się każdy w inną stronę. A Nysa popłynie przez Czechy, Niemcy i Polskę.
Pojadę zaraz z coraz bardziej wartkim i większym nurtem Nysy, bardzo dobrze oznakowaną trasą nr 20 Odra – Nisa z charakterystycznym logotypem. Najpierw zjadę do pobliskiego Jablonca nad Nisou, skąd wzdłuż rzeki, wzdłuż trasy kolejowej będącej przedłużeniem Kolei Izerskiej i wzdłuż trasy tramwajowej (tramwaj na trzech szynach) dojadę do Liberca. Konkretnie do Šolcůvego důmu – drewnianego zabytku stojącego tuż nad rzeką.
Liberec. To koniec dzisiejszej rowerowej trasy Jakuszyce – Liberec. Na liczniku kolejne, dziś 64 km do projektu i trzydzieści kilometrów od źródeł Nysy do Liberca. Tym samym zamknąłem pewien odcinek kiedyś wyznaczonej sobie trasy „Wzdłuż Odry, wzdłuż Nysy i dalej…”. Nysę Łużycką mam zjechaną całą, od jej źródeł do jej ujścia do Odry. Przejechałem rowerem wzdłuż jej brzegów 296 km! Dzisiejszym etapem rozpocząłem też górski odcinek pokonania Sudetów.
Zupełnie na marginesie: Od źródeł Nysy do jej ujścia do Odry rzeka pokonuje 254 km. Ja przejechałem 296 km wzdłuż jej brzegów. To tylko 42 km więcej.
Link do mapy jest tutaj
Etap XII: Jakuszyce – Liberec 64 km. Do źródeł Nysy Łużyckiej.
Bilans projektu w kilometrach: 896 km
Rowerem dookoła Dolnego Śląska: wzdłuż Odry, wzdłuż Nysy Łużyckiej przez Sudety, wzdłuż Nysy Kłodzkiej. Trzy kraje, kilka regionów, kilkanaście miast, inspiracje, dokumentacja, przygoda, pasja. #rowerempodolnymslasku
[…] Kręcenie zaczynamy w Jakuszycach spod najwyżej położonej stacji kolejowej w Polsce na wysokości 886 m n.p.m. Zresztą Kolej Izerska będzie nam towarzyszyła dziś podczas całego przejazdu… Więcej >>>> […]
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.