Wszystkie wypady w góry w bieżącym roku
13/25. (08.03) Pętelka po Jesenikach. Petrovy Kamen, Velky Maj 1385 m, Vysoka Hole 1464 m W sumie wyszło jakieś 15 km. Końcówka w mokrym, zapadającym się śniegu. Bardzo ciepło, słonecznie. Popołudniu Vysoka Hole zaczęła się „rozpuszczać”. Szło się niemiłosiernie ciężko. Dobrze dostałem w dupę….
12/25. (08.03) Jesenická oblast, Pradziad raz jeszcze. Tym razem wschód słońca. Rano ponawiam wyjście w nadziei, że może poranek będzie łaskawszy. Sytuacja jak wieczorem. Niewiele widać.

11/25 (07.03) Jesenická oblast, Pradziad 1491 m. Szczyt z Korony Gór Czech zachód słońca. Polowanie na dalekie obserwacje Tatr z Pradziada. Nic z tego, widoczność na jakieś 50 km max.
10/25 (02.03) Orlická oblast, Velka Destna 1115m. Szczyt z Korony Gór Czech. Tym razem z Zieleńca. Jest śnieg, jest słoneczko. Miłe 12 kilometrów.
9/25 (24.02) Góry Kamienne, Dzikowiec 836 m. Idziemy zobaczyć tę nową wieżę. W poniedziałek, licząc że nie będzie tam tłumów. I udaje się. Kilka minut po zachodzie słońca na wieży jestem sam. Ci z lękiem wysokości zostają na dole. Wracamy okrężną drogą w świetle czołówek i przy sowim pohukiwaniu.
8/25 (22.02) Beskid Żywiecki, Babia Góra 1725 m. Babiogórski Park Narodowy. Mała Babia Góra 1517 m. Ponad dwudziestokilometrowy konkret. Fantastyczne warunki. Widoczność na Taterki jak ta lala. Słonecznie, ciepło, miło. Nie licząc naciągniętego ścięgna w kolanie mego współtowarzysza można by rzec: idealnie.
7/25 (13.02) Hejlov 835 m. Szczyt z Korony Gór Czech położony na Krkonošské podhůří. Śmiesznie o tym miejscu mówić jako o szczycie. Wygląda jak nasza górka popowicka. Ale jest śnieg, taki świeży że super się „wybija „ na nim orzełki i … strusie.
6/25 (12.02) Czeskie Karkonosze. Vrbatova Bouda 1380 m. No i popsuła nam się pogoda. Widoczność na 15 metrów, sypie i jest mocno słabo. Pozostaje obżarstwo w schronisku.
5/25 (11.02) Czeskie Karkonosze. Vyrovka, Przełęcz pod Lucni Horą 1509 m, Krakonos 1442 m. Nareszcie prawdziwa zima. Śnieg skrzypi pod butami, słońce świeci, są piękne przestrzenie, jest świetna trasa. Przydają się raczki. Pod Lucni Horą iście lodowe krajobrazy – biała niekończąca się przestrzeń. Kozie Grzbiety prezentują się fantastycznie, ech chciało by się iść. Zejście z Karkonosza do Szpindlerowego zapamiętam na dłużej za sprawą lęku wysokości mej współtowarzyszki wyprawy.
4/25 (08.02) Smrk 1124 m. Szczyt z Korony Gór Czech położony w Rychlebskich horach. Podejście robimy z Lipove Lazni niebieskim szlakiem. Powyżej 900 metrów robi się zimowo. Fajnie. W okolicach Lvi Hora 1040 m. niektórzy to widzą nawet ślady wilków.

3/25 (02.02) Spicak 841 m. Szczyt z Korony Gór Czech położony na Pogórzu Orlickim. Krótka, łatwa wycieczka na szczyt znajdujący się nad kamieniołomem.
2/25 (02.02) Park Narodowy Gór Stołowych. Kopa Śmierci 825 m, Narożnik 849 m Pętelka na tle zachodzącego słońc. Bardzo fajna traska. Zejście po ciemaku. W okolicach Narożnika, kiedy idziemy już w świetle czołówek, rozlega się pojedynczy strzał z broni. W tym miejscu to prawdziwe szaleństwo. Włos się na głowie jeży. Panowie myśliwi – opamiętajcie się! Każdy kto zna historię rozgrywającą się wokół Narożnika po takiej akcji może być bliski zawału.
1/25 (01.02) Kralovecki Spicak 881 m. Szczyt z Korony Gór Czech położony na Broumovskiej vrchovinie. Rozgrzewka. Śniegu jak na lekarstwo. Wycieczka pt. „do odfajkowania”.

Góry, góreczki i bieżące wypady,2025 r